Embed from Getty Images

Japońskie As-web.jp informuje, że David Sanchez może wkrótce zostać nowym dyrektorem technicznym zespołu Alpine.

Francuz ostatnie lata spędził jako szef departamentu aerodynamicznego Ferrari, jednakże na początku 2023 roku zdecydował się na odejście. Jego nowym miejscem pracy został McLaren, do którego dołączył w styczniu, choć po zaledwie trzech miesiącach zrezygnował ze stanowiska dyrektora technicznego.

Stajnia z Woking w oficjalnym oświadczeniu poinformowała, iż powodem rozstania są rozbieżności między ustaleniami na etapie rekrutacji, a realnymi obowiązkami Sancheza. Według As-web.jp, Francuz oczekiwał pełnej decyzyjności w wyznaczaniu kierunku rozwoju, podczas gdy głos należał do całego szefostwa pionu technicznego, w tym między innymi do Roba Marshalla pozyskanego z Red Bull Racing.

Japońska publikacja informuje, że kolejnym kierunkiem Sancheza może być zespół Alpine. Francuska stajnia po fatalnym starcie sezonu 2024 rozstała się z głównym projektantem Mattem Harmanem, a także szefem działu aerodynamiki Dirkiem de Beerem.

„Jego odejście z Ferrari oraz McLarena było konsekwencją braku chęci do dzielenia odpowiedzialności z innymi inżynierami za najważniejsze decyzje. Biorąc pod uwagę, że Alpine jest pozbawione przywództwa w pionie technicznym, Sanchez może zostać nowym dyrektorem technicznym od razu po obowiązkowym urlopie, który wygaśnie na początku lipca. Tym samym mógłby już odegrać rolę przy rozwoju samochodu na sezon 2025” – informuje As-web.jp.

Szef Alpine – Bruno Famin, przyznaje, iż jego aktualnym priorytetem jest odbudowa struktur pionu technicznego. „Ostatnie dwa lata spędziłem w Viry. Teraz jestem w Enstone i musimy zmienić nasze podejście do rozwoju samochodu, by stał on się lepszy. Musimy uzyskać większą efektywność. Mamy mnóstwo pracy do wykonania. Rozpoczęliśmy już zmiany wśród projektantów, a moja rola polega na tym, by wszystko poukładać w całość”.