@Sgt Pepper - Jeden popsuty start i od razu fala krytyki. Webber raz na 5 wyścigów najwyżej poprawnie wystartuje i nikt się go nie czepia. Ale jeżeli Vettel zdobędzie w Bahrajnie PP i wygra to od razu podniesie się druga fala krytyki - bo on ma super sprzęt i bez tego sprzętu by sobie nie poradził. Chcę tylko powiedzieć, że Alonso tych dwóch mistrzów nie wywalczył w Minardi albo innym HRT.
@Dante Oj tam od razu fala krytyki... Każdy ma tam jakies swoje zdanie na temat Vettela, a moje jest akurat takie. Po prostu uważam że te dwa mistrzostwa, a bardziej sposób w jaki je zdobył zrobiły mu więcej złego niż dobrego w sensie rozwoju zawodniczego. Przeskoczył za szybko pewien etap dobijania się do czołówki, wzlotów, upadków, stresu, ostrej walki bok w bok czyli coś, co czyni zawodnika zahartowanym, dobrym i kompletnym. Za to wyrobił u niego poczucie wyższości i pretensjonalności. Ale jak pisałem - takie są moje odczucia, to moje osobiste zdanie i nikt nie musi się z nim zgadzać.
@Dante
To nie jest kwestia "jednego zepsutego startu". W zeszłym sezonie Vettel zdecydowanie dominował nad Webberem, a w trzech pierwszych weekendach obecnego Mark trzykrotnie pokonał go w kwalifikacjach i dwukrotnie w wyścigu - dlatego nie dziwi, że wyprzedza Sebastiana także w generalce... Jedne kwalifikacje czy jeden start niewiele znaczą - ale taka regularność musi już rodzić pewne pytania. Zobaczymy, co będzie dalej - ale na razie jest to rozczarowanie - ze strony Vettela i dla Vettela (powtórzę - nie ogólna kondycja RBR, ale porażki z Webberem). A co do startów, to Mark właściwie wszystkie tegoroczne (na razie) miał przyzwoite - pod tym względem nie ma porównania z zeszłym sezonem.
Cytat nygga : Czy widzieliście jak Newey szpieguje Lotus Renault przed wyścigiem? - podglądał bolid i szukał rozwiązań... ale to nie pierwszy raz. Podzielę się z Wami fajnym zdjęciem, które zrobiłem na Hungaroring jak mechanicy Renault wyganiają Hornera od bolidu Kubicy.
http://img194.ima...94/9051/img4030a.jpg
Dzięki, fajne zdjęcie:)
Jeśli chodzi o Neweya to od tamtego sezonu jest fanem, zwolennikiem filozofii projektowania aerodynamików z Enstone, w pięknym gładkim i nieco nietypowym stylu. W tym roku może się przyglądać szczególnie, gdy Lotus ma... szybszy samochód... jak również taki ze świetnym 'drag to downforce ratio'.
@Dante
Ale chyba zgodzisz się, że w kwalifikacjach zawodzi i to dosyć mocno. W wyścigu jest lepszy od Marka i to, że przegrał z nim 2 wyścigi to tylko i wyłącznie: pech (Malezja gdzie miał szanse nawet na podium - był 2s za Lewisem, a wcześniej strata wynosiła 10s) oraz jego słaba jazda w kwalifikacjach w Chinach - i za to powinien mu Horner sprać dupsko ;D
To do czego Ty pijesz to po prostu zawiść. Chcą się wyżyć na zawodniku, którego nie znoszą. Tyle.
@Dante
Jeśli przy obecnej formie RBR VET wygra to krytyki że ma kosmiczny bolid na pewno nie będzie, bo to czołowy bolid zdolny do wygrywania, ale nie przeważający. Ba więcej jak najbardziej bym go pochwalił, nie dlatego że wykorzystał mocny bolid, ale dlatego że tegoroczne bolidy niezbyt mu pasują a on mimo to się dostosował. Kluczem jest "mimo że", bo przecież Hamiltonowi na bank opony nie pasują, a mimo to prowadzi w klasyfikacji. Tego oczekuje się od tych najwybitniejszych kierowców - umiejętności dostosowania się do wszystkiego i pokazania klasy.
Sezon dopiero się zaczął, moim zdaniem tylko kwestią czasu jest pierwsza wygrana przez VET o ile nic się nie zmieni, jednak nie chodzi o jedną wygraną a o cały sezon, w którym Vettel już teraz musi odrabiać straty do Webbera.
Ps.: i nie dziw się, że mówi się o VET dużo, bo o aktualnych mistrzach świata którym nie do końca idzie zawsze mówi się wiele, baaardzo wiele.
A ja pomimo całej swojej niechęci do Vettela powtórzę- nie skreślajmy go za pochopnie i za wcześnie. Jeśli zdecydowanie poprawią kwalifikacje- wszyscy inni będą mogli im jedynie skoczyć. Mam niezmienne zdanie co do tego bolidu od początku sezonu. Jest bardzo dobry, jeśli nie najlepszy, niestety... :( A że sam Vettel nie za bardzo potrafi się znaleźć startując ze środka stawki- to już inna historia. Gdyby startował z pierwszego rzędu- prawdopodobnie mielibyśmy powtórkę zeszłego roku. Na szczęście, póki co- tak nie jest i zapowiadają się emocje, a to chyba najważniejsze.
Wyścig był interesujący.
Brawa dla Rosberga - nareszcie wygrał. Pozytywnie także McLaren i Williams.
Zauważyłem ciekawą analogię, bo rok temu odpadł także tylko jeden kierowca i znowu z tego samego powodu :).
PS
@Redakcja: dlaczego nie stosujecie się do prośby? Wspomniałem na forum, żeby rezultaty były poprawnie zapisywane, gdyż nie jest to niesamowicie ''trudne'' zadanie. Przecież każdy zna już powody nieukończeń, a wy wypisujecie tylko stratę okrążeń. Zacznijcie w końcu korzystać choćby z angielskiej wikipedii, bo coraz gorzej to wygląda...
@F1 Bastek
Właśnie ,że tak przedstawiona tabela jest super.
W dodatku nie tak pisze się proźba. Coraz gorzej to wygląda?Przestan pajacowac!
To najlepszy portal polskojęzyczny o tematyce F1 ze stałym wysokim poziomem
@adnowseb
Ogarnij się. Coraz gorzej to wygląda właśnie, a na wyniki GP Australii aż szkoda patrzeć.
A błędy językowe zdarzają mi się bardzo rzadko, więc nie ma sensu tego komentować.
Co z tego, że najlepszy portal, skoro rezultaty są fatalnej jakości? Jeśli pisze ''powód nieukończenia'' to powinno być np. 'niedokręcone koło', a nie ilość straty w okrążeniach. Już napisałem na forum, jakie wyniki powinny być poprawione, ale do dziś nie ma żadnego ruchu. I to jest martwiące.
@F1 Bastek
Spoko,widzę ,ze zalezy Ci na poziomie portalu a nie jego hejtowaniu.
pozdr
Pewnie znowu napiszę trochę offtopu ale nonsensopedia jest w tym wypadku bezłędna:
O Vettelu w 2011 roku - "
W 2008 Vettel przypadkiem wygrał wyścig GP Włoch na torze Monza.
W 2009 przypadkiem został wicemistrzem świata.
W 2010 przypadkiem został mistrzem świata, po ogłoszeniu wyników rozpłakał się jak mała dziewczynka.
W 2011 przypadkiem ponownie został mistrzem świata, po ogłoszeniu wyników rozpłakał się jak mały chłopczyk. W tym sezonie pobił też kilka rekordów zdobywając przypadkowo m.in. 392 punktów oraz 15 pole position. Red Bull przez pomyłkę przedłużył jego kontrakt do 2014 roku."
Pomijając kwestię płaczu, autor tych tekstów idealnie podsumowuje tych wszystkich krytyków.
Autorem tego tekstu na nonsensopedia jest ewidentny fan Vettela a nie obiektywny autor co wszystko tłumaczy
Wyścig genialny! Wielkie brawa dla Nico Rosberga i Mercedesa. W końcu udało im się przejechać wyścig w dobrym tempie. Mam nadzieję, że problemy z oponami już powoli odchodzą w niepamięć i teraz będą już w każdym GP walczyć o wysokie lokaty. Szkoda Schumachera, chciałbym w końcu ponownie zobaczyć go po latach na podium. Bardzo dobra jazda Buttona, pechowy pitstop ale myślę, że i tak nie miałby szans na dogonienia Nico. Lewis również poprawna jazda i ładny atak na Vettela w końcówce. Jak na razie wygląda na to, że Hamilton stracił nieco ze swojej agresji ale z pewnością stanie prędzej czy później na najwyższym stopniu podium. No i jak widać 3xP3 daje mu prowadzenie w mistrzostwach. Strasznie się ucieszyłem z udanego manewru wyprzedzania Webbera tuż przed końcem. Zawsze za niego trzymałem kciuki w RBR. Zresztą Kangur choćby 2 sezony temu jeździł równo i nie odstawał poziomem od Vettela i myślę, że w tym roku ich poziom ponownie może być bardzo zbliżony. Szkoda Kimiego i fatalnej taktyki bo mogły być duże punkty. Alonso pojechał na tyle na ile pozwolił samochód. Dobry występ Williamsa i jednak słaby Saubera. Teraz tylko czekać na Bahrain i kolejne emocje :)
|