Brawo RB, brak słów co do Massy. Taki wyścig i tak go zniszczyć, no cóż takie są wyścigi. Liczę, że Massa pokaże nam styl i progress Williamsa. Co za emocje.
Gratulacje dla Riciardo! Przekonał mnie do siebie, to szybki i miły facet! Szkoda mi Williamsa, przez agresje Massy stracili wiele punktów, podobnie FI... Co do Ferrari liczyłem na więcej no ale tak to już jest. Mercedes w sumie sporo szczęścia, że w ogóle Nico dotarł do mety :)
Świetny wyścig! Ponadto można zauważyć podobieństwa tego wyścigu do tego sprzed sześciu lat, bo wtedy też odpadł Hamilton i Raikkonen, który tak na dobrą sprawę dzisiaj również był jakby nieobecny przez większość wyścigu. Ze zwycięzcą również wyszło podobnie jak przed laty.
Na mecie pokazało się 11 zawodników, a jedynym "maruderem" okazał się Sutil.
No tak tylko w tym podobieństwie brakło Kubicy.
Btw, co się Maldonado stało, bo miał urwane stateczniki (?) z lewej strony, a niby to była awaria.
Gdy Hamilton wyprzedził Rosberga po pit stopie wydawało mi się, że już wszystko jest przesądzone. Parę zakretów później zostałem wyprowadzony z błędu. Massa miał niezwykłą pogoń po wyprzedzeniu Hulkenberga, ale wyprzedzanie nie było nigdy prostą sprawą. Liczyłem, że może uda mu się dojść do podium, ale skończyło się na bandzie. Perez trochę dziwnie się zachował kierując się na środek toru, biorąc pod uwagę, że musiał dużo wcześniej hamować. Dobrze, że nikomu się nic niechciało.
Wyścigi na tym torze są tak dobre, że powinny być one rozgrywane dwa razy w sezonie.
ROOK, 09.06.2014 02:25 | | |
. Wygląda na to, że już wiemy nie tylko, który silnik jest najmocniejszy w tym sezonie, ale powoli dowiadujemy się również, który silnik jest najsłabszy, i jest to… Ferrari! Trochę jednak wstyd…
Gratulacje dla Ricciardo za zwycięstwo, nie spodziewałem się, że już zakończy się passa Merca. Kolejny fuks Rosberga i pech Lewisa, gdyby nie kłopoty z hamulcami zapewne usłyszelibyśmy ''God Save the Queen'' na podium, ale cóż.. przynajmniej rywalizacja o tytuł będzie ciekawsza skoro Rosberg jest liderem i powiększył przewagę. Moim takim cichym bohaterem tego wyścigu jest Jenson Button, po starcie stracił pozycje na rzecz Raikkonena, a potem spokojnie sobie jechał by na ostatnim okrążeniu wyprzedzić jeden po drugim Alonso i Hulkenberga. Chciałbym bardzo zobaczyć te manewry, niestety mało błyskotliwy realizator nawet nie zauważył tej walki.
~Massa - kara obniżenia o 10 pozycji do nast. wyścigu to minimum.
@LH44fan Rozczarowany decyzją sędziów?
Największym przegranym w tym sezonie jest Ferrari. Kibicuję im ale zaprzepaścili szansę. Oprócz Mercedesa są jedynym zespołem w stawce, który sam dla siebie produkuje silniki. Mimo to wszystko jest niedostrojone. Zmarnowana okazja.
@LH44fan - jaki fuks Rosberga?? Dojechał do mety pół sprawnym bolidem. Bądź wreszcie choć trochę obiektywny. Hamilton nie jest bez winy w tej awarii hamulców... nic nie jest bez przyczyny... ;]
Poza tym nie potrafisz kompletnie analizować zdarzeń z wyścigu... ale jesteś jeszcze dzieckiem, więc jest szansa, że w końcu coś zaczniesz ogarniać. To Perez odwalił kichę... ;]
|