A jak np. Kierowca A ma 2,4 i 5 miejsca, a Kierowca B - 5,2,4 , to co wtedy? Remis ex equo?
wtedy to patrza na kolejność alfabetyczna nazwiska
Nie nie, wtedy jest tak jak przypuszczał wojtassss - ex aequo (taka jest prawidłowa pisownia). Zdarza się to jednak niezwykle rzadko.
Trochę mnie nie pokoi ten Hamilton... Zadebiutował w McLarenie i myśli, że mu wszystko wolno :P Ale cieszę się, że w końcu tak dobrze Kubica pojechał :)
Ciekawe czy kiedyś się doczekamy sytuacji takiej jak w 1999 roku w formule CART 2 z taką samą ilością punktów na czele na koniec sezonu (wtedy Montoya i Franchitti po 212 pkt), może w tym sezonie? Odkąd oglądam F1 to chyba najbardziej zacięta walka o tytuł mistrzowski była w 1997 roku.
To zdjęcie na długo utkwi mi w pamięci
http://www.autosp...y/photo.php/id/73128
do tej pory dażyłem jeszcze ferrari jakąś sympatią - do tej pory - chamstwo i arogancja na pierwszym miejscu. W pełni się zgadzam z poprzednimi opiniami "że Massa nie potrafi wyprzedzać", dletego zepchnął Alonso z toru - inaczej pewnie by sobie nie poradził. Jest pierwszy jedynie wtedy gdy startuje z pole position.
@GENOMAR
Nie jestem fanem ani Ferrari, ani Massy, ale myślę że przesadzasz, to była zwykła walka na torze. A sytuacja bardzo przypominała Imolę 2004: M.Schumacher i Montoya.
villy
Możliwe że masz rację. Trochę poniosły mnie emocje. Zapewne gdyby było coś nie tak, nie umknęło by to uwadze sędziów.
Mam małe banalne pytanie co się dzieje z maruderami którzy mają ponad 1 okrążenie straty do litera w chwili gdy on kończy wyscig, oni tez kończą czy muszą przejechać jeszcze te okrążenia?
@MICHAL413
Oni też kończą wyścig, nie przejeżdżają tych pozostałych okrązeń.
|