Robert Kubica utrzymuje prowadzenie w klasie WRC2 podczas ostatniego dnia Rajdu Hiszpanii.

Dziś rywalizacja przeniosła się na szuter, jednak dzięki czterem minutom przewagi Polak bez problemów może sobie pozwolić na spokojniejszą jazdę.

Podczas pierwszego z porannych oesów Robert był piąty, niespełna dziewięć sekund za Yazeeded al-Rajhi. Drugi odcinek również padł łupem Saudyjczyka, a Kubica był czwarty ze stratą ponad dwudziestu sekund. Podczas ostatniej porannej próby kierowca Fiesty znów był najszybszy, jednak Polak tym razem był trzeci. Jego przewaga nad Seppem Wiegandem zmalała do nieco ponad trzech i pół minuty przed trzema ostatnimi odcinkami.

W generalce Ogier odrabia straty i dzięki dwóm drugim miejscom oraz jednemu zwycięstwu traci już tylko 2,9s do Daniego Sordo. Nadal prowadzi Latvala, który mimo czyszczenia trasy cały czas oddala się od Hiszpana. Neuville mocno stracił tempo na szutrze i stracił już pozycję na rzecz Mikko Hirvonena, a podczas ostatniej pętli przyjdzie mu bronić piąte miejsce przed Jewgienijem Nowikowem. Robert mimo odrobinę gorszych wyników nadal utrzymuje 10 miejsce w klasyfikacji generalnej z przewagą prawie trzech i pół minuty nad Abdulazizem Al-Kuwarim.